Śmierć

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Fanów Edyty Bartosiewicz Strona Główna » Off Topic
Autor Wiadomość
George
Możesz

Możesz



Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post Wysłany: Pon 9:58, 11 Sie 2008    Temat postu: Śmierć Zobacz profil autora 

Czym ona jest? Boicie się jej?
W XIII wiecznej Polsce śmierć przedstawiona była najpierw jako 'Jeździec z kosą", później jako wiedźma, aż do trupa. Niespełna 2 wieki później (XV wiek) była przedstawiana jako rozkładające się zwłoki. Alegorią śmierci, czyli symbolem o stałym znaczeniu jest kosa. A jak jest teraz? Jak widziana i pojmowana jest śmierć obecnie, w XXI wieku?
Kiedyś pewien znany ksiądz powiedział, że chciałby wierzyć zawsze, nigdy nie zwątpić. Zapytałem się go, czy gdyby ktoś przystawił mu pistolet do skroni i powiedział "Wyrzeknij się Boga to daruję ci życie?", to co zrobiłby w zaistniałej sytuacji? Oddał by za Boga życie do końca wierny Bogu, czy wyparłby się Go. Owy ksiądz mocno zdziwił się moim pytaniem. I powiedział, że nie wie co by zrobił, ale chciałby być do końca wierny Bogu i oddać za Niego życie, oddać siebie śmierci.
Niewątpliwe jest, że śmierć dosięgnie każdego. Człowiek wobec śmierci jest równy, śmierć nie wybiera, nieważne, czy to będzie ktoś młody, czy stary. To tak jak z XV wiecznym "Dance makabre", czyli 'Taniec śmierci', który przedstawia korowód różnych ludzi. Zostali w nim ukazani mężczyźni, a to dlatego, że łatwiej było w tamtych czasach ukazać mężczyznę niż kobietę, ponieważ wiadomo pełniły wówczas znikome role. Odpowiednikiem "Dance makabre" jest najdłuższy średniowieczny wiersz "Rozmowy Mistrza Polikarpa ze śmiercią". Utwór ten ukazuje dialog między duchownym Polikarpem i śmiercią. Śmierć ukazana tutaj została w sposób przerażający. W literaturze staropolskiej poświęcano wiele uwagi śmierci, np. 'Vado mori", czyli 'Krocząc ku śmierci', albo "Ubi sunt?", czyli "Gdzie oni są? Gdzie są wielcy tego świata?".
Schyłek średniowiecza był okresem, który zaczął utożsamiać człowieka z śmiercią, z jawiskiem śmierci. Śmierć w swoje sidła łapała wówczas ogromne liczby ludzi. Główną przyczyną śmierci były różnego rodzaju kataklizmy. Ludzie traktowali je jako gniew Boży. Prosili Boga o wybaczenie. A dowód na to znajdujemy w śpiewanych po dzisiaj w kościele scholastykach: "Od powietrza, głodu, wojen wybaw nas Panie". Nie bez przypadku głód został wymieniony tuż po powietzru. Główną przyczyną śmiertelności była Dżuma, która zabierała masy ludzi. Odnotowano, że w Krakowie z powodu Dżumy każdego dnia umierało 30-40 osób dziennie, czy to na dworze, w pracy, w domu. Śmierć nie wybierała, a ludzie byli wobec niej bezradni. Ludzie spragnieni jedzenia, zgłaszali się na wojny. A wojen wówczas nie brakowało, np. liczne Wyprawy Krzyżowe. Zgłaszając się do udziału w wojnach zostawali zaopatrywani w jedzenie. Z zjawiskiem średniowiecznej śmierci wiążą się 2 wydarzenia. Wędrówki biczowników, którzy błagali Boga o przebaczenie za źle prowadzone życie oraz migracje Żydów, którzy oczernienie zostali przez pozostałych winą, że to właśnie oni zanieczyszczają studnie, przyczyniając się do śmierci wielu osób. Ludzie nie mogli wówczas oderwać myśli od śmierci. Śmierć towarzyszyła im na codzień.
W "Skardze umierającego" człowiek wobec zbliżającej się śmierci ubolewa nad całym swym źle spełnionym życiem. Nigdy nie interesowali go inni ludzie, nie dawał na kościół, odwrócił się od Boga. W pewnym momencie jego sercu ukazuje się Anioł, który mówi, że jedynym ratunkiem jest wezwanie księdza, przyjędzie komuni, namaszczenia, spowiedź i spłacenia długów. Te czynniki sprawią, że śmierć będzie dla nieg łagodniejsza.
A jak jest teraz?
Mam koleżankę 19 lat, która 2 lata temu przeżyła śmierć kliczną. Opowiadała mi, że w obliczu śmierci człowiekowi ukazują się obrazy z jego życia. Mój pradziadek i prabadzia z dalszą rodziną wezwali poprzez modlitwę kogoś z rodziny, który wyznał jak tam jest, no na górze. Nie chce Was przeraźić i nie obchodzi mnie to, czy w to uwierzycie, czy nie. Nie zdradzę, jak tam jest. Ja wierzę w Boga i żałuję, że wiem.


Post został pochwalony 0 razy
 
                 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Fanów Edyty Bartosiewicz Strona Główna » Off Topic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Created by: __ Infected-FX __
Regulamin