Autor |
Wiadomość |
krzysiek13 |
Wysłany: Sob 10:46, 25 Sie 2007 Temat postu: |
|
dzisiaj jest juz 6 rocznica śmierci Liyah, dokładnie 6 lat temu zginęła tragicznie w wypadku awionetki na wyspach bahama, miała 22 lata
Aaliyah 1979 - 2001 [*] |
|
 |
Alexa |
Wysłany: Pią 21:02, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
Piosenkarka najblizsza mojemu sercu. Z momentem, kiedy zaczelam Jej sluchac wiedzialam, ze nikt nie zajmie tego miejsca, bo po prostu mnie oczarowala. Subtelnym, zmyslowym glosem, pieknymi utworami, osobowoscia, szczerym usmiechem, po prostu caloksztaltem. No i podpisuje sie pod tym, co powiedzial Krzysiek. Mogla jeszcze tyle osiagnac... |
|
 |
mike |
Wysłany: Pią 14:57, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
ja przyznam sie malo znam ja...
znam kilka singli z tv i radia
jakos nie trafila w dobym momencie do mnie
w tamtym czasie raczej za inna muzyka przepadalem i nie w glowie byla mi czarna muza... |
|
 |
krzysiek13 |
Wysłany: Czw 21:37, 22 Mar 2007 Temat postu: Aaliyah |
|
Aaliyah-zjawisko czarnej muzyki, wielki talent, uroda, w ogole wielkie perspektywy na przyszlosc, ktore zostaly brutalnie przerwane tragicznym wypadkiem w tak mlodym wieku (22 lata)
Najwieksza ze strat muzycznych, bardzo dobrze spiewajaca dziewczyna, niezla aktorka
Uwielbiam praktycznie wszystkie Jej utwory a do scislej czołowki naleza "try again" "don't know what to tell ya" i "at your best"
Mimo, ze nie ma Jej z nami cialem jest na pewno duchem, a pamiec o Niej mam nadzieje, ze nigdy nie zginie  |
|
 |