Autor Wiadomość
mike
PostWysłany: Czw 22:21, 16 Paź 2008    Temat postu:

a kto nam dal prawo decydowac o zyciu innych ??

zycie to najwiekszy dar
tylko dana osoba i ktos kto je nam dal moze o tym decydowac...
blue_object
PostWysłany: Wto 9:05, 12 Sie 2008    Temat postu:

cięzka sprawa, aczkolwiek jestem za. jeśli mamy do czynienia z seryjnym i bezwzględnym mordercą - zasługuje na podobny los swoich ofiar, podobnie uważam w przypadku pedofili i gwałcicieli.
krzysiek13
PostWysłany: Pon 11:45, 11 Sie 2008    Temat postu:

na pewno nie czułbym sie bezpieczniej mając świadomość, że każda osoba wokół mnie posiada w kieszeni broń, generalnie nie ufam ludziom, wiec jesli każdy mógłby legalnie mieć bron, moja nieufność jeszcze bardziej by sie zwiekszyla, gdyz w glowie siedziałaby myśl, ze każdy idiota może skorzystac z tej broni dla zabawy mysląc, że strzelanie do przechodniów jest straszliwie smieszne

co do kary smierci, nie pochwalam jej, ale jest kilka przypadków, ktore na nią niewątpliwie zasługuja:
-wszyscy, którzy krzywdza dzieci - najbardziej bezbronne osoby na świecie
-degeneraci, których juz się nie da zresocjalizowac
-ci, ktorzy z zimna krwia i bez skrupułów zabijaja dla czystej przyjemności
George
PostWysłany: Pon 9:37, 11 Sie 2008    Temat postu: Kara śmierci - za czy przeciw?

Bardzo jestem ciekaw Waszych opinii na ten temat, na temat posiadania broni przez szarego obywatela. Czy czulibyście się lepiej/bezpieczniej, mając świadomość, ze każdy mijający Was człowiek posiada broń w kieszeni?
Zapraszam do- mam nadzieję żywiołowej- dyskusji. Wink
A oto co ja myślę na ten temat:
Jestem przeciwko karze śmierci. Jest jednak jeden wyjątek kiedy mam wątpliwości.Chodzi o pedofili, którzy nie zasługują na litość a nie oszukujmy sie, wyleczyć się ich nie da.

Poza tym jestem przeciwko zabijaniu.Czasem jednak zastawnawiam się jak bym się wypowiadał, gdyby ktoś bardzo skrzywdził kogoś z mojej rodziny.Czy chciałabym żeby bandzior żył...
I tu leży sedno sprawy, łatwo się mówi, że się jest przeciwko karze śmierci dopuki nie zostanie skrzywdzony ktoś z najbliszej rodziny.Druga sprawa jest taka,że absolutnie nie wierzę w resocjalizację w zakładach karnych.Znam z widzenia pare osób które wyszły z więzień i powiem tylko tyle, że bałbym się spotkać z takim delikwentem sam na sam póżną nocą. Moim zdaniem za najcięższe przestępstwa powinna być kara śmierci, chociaż pisząc to nie mam pełnego przekonania o słuszności mojej opini.
Nigdy nie lubiłem wypowiadać się na ten temat ,ponieważ to bardzo delikatna sprawa, można przedstawić tyle samo argumentów, za jak i przeciw karze śmierci, ale bardzo interesują mnie Wasze zdania na ten temat. Wink

Powered by phpBB